Sekwoje w Kalifornii, limuzyny w Nowym Jorku, plantacje trzciny cukrowej na Hawajach. W USA najczęściej organizujemy wyjazdy relacyjne.
Grupę kluczowych partnerów w drodze na kolejne targi CES w Las Vegas zabraliśmy na mniej znane Głębokie Południe. Relacje zacieśniali podczas rejsu po Missisipi w towarzystwie kwintetu jazzowego i po bagnach Luizjany w poszukiwaniu aligatorów. Młodym bankowcom pokazaliśmy Nowy Jork oczami milionerów z Manhattanu. Grupa z branży IT wzmacniała więzi budowane na niezwykłych emocjach podczas prowadzenia amerykańskich krążowników szos od Miami po Key West i samochodów wyścigowych na słynnym torze Daytona.
Stany to kierunek, w którym organizator incentive musi mieć długoletnie doświadczenie, a najlepiej, gdy łączy je ze znajomością nieoczywistych atrakcji. Dość powiedzieć, że w Wysoko i Wyżej realizujemy wyjazdy motywacyjne do USA od 11 lat, a podczas jednego z nich nasi goście latali w nieważkości...