Azja Południowo-Wschodnia to od lat doskonały kierunek wyjazdów incentive. Ogromna różnorodność krajobrazów i kultur, egzotyka, doskonałe jedzenie przyciągały od zawsze, zaś uruchomienie połączeń Qatar Airways i Emirates z Warszawy jeszcze bardziej przybliżyło ten rejon polskim turystom i uczestnikom wyjazdów firmowych. A wszystko to nadal w bardzo dobrych cenach, nieporównywalnie niższych niż w Ameryce Południowej czy Afryce.
Od lat realizowaliśmy wyjazdy motywacyjne do Tajlandii, Wietnamu, ekskluzywnego (tu wyjątek cenowy) Singapuru czy mało znanego Laosu (2 nagrody branżowe za wyjazd incentive z CSR dla naszego teamu, https://www.wysokoiwyzej.pl/csr). W tym roku przyszedł czas na Birmę, kraj, który dopiero otworzył się szerzej na turystykę, znany nam jeszcze z czasów, gdy nie było tam bankomatów, Coca-Coli czy prądu przez całą dobę. Birma, obecnie oficjalnie znana jako Mjanma (Myanmar) to miejsce, gdzie każdy dzień urzeka kolejną odsłoną piękna – krajobrazu, świątyń, atmosfery i uśmiechniętych mieszkańców. Po dużej powierzchni poruszamy się sprawnie latającymi liniami lokalnymi, odkrywając kolejno tysiąc świątyń Baganu, nad którymi latamy balonami, jezioro Inle, by na jego środku zjeść kolację czy zachwycić się złotem, od którego aż kapie w ranguńskiej pagodzie Szwedagon. Oczywiscie nie zabraknie też okazji do tak lubianego przez uczestników wyjazdów dla firm plażowania nad Oceanem Indyjskim.
Elektroniczne wizy wydawane na granicy, powszechny internet, świetne hotele i coraz lepsze jedzenie - po latach sankcji i izolacji Birma naprawdę otwiera przed nami drzwi i serca. Tam Państwa goście jeszcze nie byli - zapraszamy!